Pielgrzymka z Chocianowic do Ołomuńca na czeskich Morawach

Z inicjatywy chocianowickiego proboszcza, księdza Mariusza Radaczyńskiego została zorganizowana autokarowa pielgrzymka do sanktuarium Maryjnego Svaty Kopeček, nieopodal Ołomuńca, a także do świątyń i miejsc sakralnych w samym Ołomuńcu. Wczesnym rankiem 3 maja wyruszył z Chocianowic autokar wypełniony pielgrzymami, aby o godzinie 9-tej dotrzeć pod Ołomuniec, na wzgórze zwane Svaty Kopeček, na którym wzniesiono piękną świątynię poświęconą Matce Boskiej.  Pielgrzymi wzięli tam udział we Mszy Świętej, odprawionej przez miejscowego proboszcza, wspólnie z proboszczem chocianowickim i z posługą naszych chocianowickich ministrantów. Następnie pielgrzymka wyruszyła do Ołomuńca, aby nawiedzić katedrę pw. patrona Czech – Świętego Wacława. Jest to największa budowla sakralna w Ołomuńcu, mająca trzy wieże, z których najwyższa ma 102 metry wysokości.  Dalej udaliśmy się do kościoła pw. Św. Michała, po drodze zatrzymując się na placu biskupim i przy kaplicy poświęconej Św. Janowi  Sarkandrowi.  Kościół pw. Św. Michała to ogromna budowla, która zachwyca pięknym wnętrzem, z piękną nastawą ołtarzową, barokowymi figurami i bogactwem detalu architektonicznego.  To, co zwraca uwagę we wszystkich odwiedzonych przez nas ołomunieckich kościołach, to bardzo dobrze zachowane i utrzymane wnętrza tych budowli.  W trakcie pielgrzymki odwiedziliśmy jeszcze inne kościoły, m.in. kościół pw. Matki Boskiej śnieżnej oraz pw. Św. Maurycego, gdzie znajdują się największe organy kościelne w Republice Czeskiej, liczące pięć manuałów i 10400 piszczałek.  Przewodnikiem po Ołomuńcu i po nawiedzanych świątyniach był ksiądz Mariusz Radaczyński, który w Ołomuńcu studiował, przyjął świecenia kapłańskie, a później również służył jako kapłan.  Dzięki temu po mieście poruszaliśmy się sprawnie i dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy o nawiedzanych świątyniach, jak i o samym Ołomuńcu. Po trzygodzinnym marszu szlakiem ołomunieckich świątyń, odpoczęliśmy w wiosennym słońcu, pijąc kawę i smakując pyszne lody  na zabytkowym rynku, w sąsiedztwie pięknego neogotyckiego ratusza.  Na zakończenie pielgrzymki udaliśmy się do miejscowości Pteni, gdzie ksiądz Mariusz Radaczyński pełnił posługę proboszcza przez czternaście lat, zanim objął parafię w Chocianowicach. Na miejscu powitali nas przedstawiciele tamtejszej społeczności parafialnej i zaprosili do swojego kościoła.  Świątynia zadbana, olśniewa jasnym wnętrzem i subtelnymi zdobieniami.  Dzięki uprzejmości gospodarzy, nasz organista – Łukasz Wróbel zasiadł za organami, a chocianowiccy pielgrzymi zaśpiewali trzy pieśni maryjne. Jako, że tamtejszy kościół jest nieco mniejszy od tego w Chocianowicach, głośny śpiew i muzyka zdawały się wypełniać świątynię po sam sufit. W końcu miano wioski muzykantów zobowiązuje 🙂 Podziękowawszy za serdeczne przyjęcie i zaprosiwszy Ptenian do odwiedzenia parafii w Chocianowicach, wyruszyliśmy w podróż powrotną do domu. W drodze nie brakowało dobrego humoru i planów na następne wyjazdy. Oby były tak udane jak ten pierwszy.

(dw)